tag:blogger.com,1999:blog-3227626113572588225.post877927546915826840..comments2024-03-28T18:29:43.194+01:00Comments on Moja kuchnia pachnąca... barszczem: GuacamoleMarzynia Mamciahttp://www.blogger.com/profile/09468413075210409220noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-3227626113572588225.post-2049795791683104242023-04-02T20:26:42.177+02:002023-04-02T20:26:42.177+02:00Masz świętą rację, kochana Dee, do tego trzeba doj...Masz świętą rację, kochana Dee, do tego trzeba dojrzeć. Dzięki za przepis córki, fajnie, że nasze dzieci gotują :-)Marzynia Mamciahttps://www.blogger.com/profile/09468413075210409220noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3227626113572588225.post-85678329699320010132023-04-01T19:15:39.064+02:002023-04-01T19:15:39.064+02:00Moje pierwsze guacamole mialo wyglad zawartosci pa...Moje pierwsze guacamole mialo wyglad zawartosci pampersa i jakoscik tez mi tak smakowalo, przez co zrazilam sie do awokado na lata i zadne proby przelamania tej niecheci nie skutkowaly. Az tu dziecko mi podroslo, zrobilo swoja brejke i to bylo ge-nial-ne! i tylko ta jej mi smakuje. Ona dodaje do awokado po odrobinie oliwy, drobniutko pokrojonych czerwonej cebuli, papryczki chili lub jalapeno i pomidora bez pestek, do tego sol, odrobina pieprzu i sok z limonki, nie cytryny, bo on cudownie podkreca smak. Kolendre sobie darujemy, bo tylko ja ja lubie. Polecam.deehttps://www.blogger.com/profile/07493149081145445404noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3227626113572588225.post-27310681276637595602020-10-28T13:37:14.583+01:002020-10-28T13:37:14.583+01:00Teraz (jeśli natrafię na dobre bio-awokado) to rob...Teraz (jeśli natrafię na dobre bio-awokado) to robię sobie takie masełko do smarowania - blenduję po prostu ja ty z solą i pieprzem i daję pod pomidora na bułkę :-) Marzynia Mamciahttps://www.blogger.com/profile/09468413075210409220noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3227626113572588225.post-21021414432499960522020-10-27T22:53:30.346+01:002020-10-27T22:53:30.346+01:00Nie wiem, czy w miedzyczasie zmienilas swoje zdan...Nie wiem, czy w miedzyczasie zmienilas swoje zdanie o awokado, jesli nie, to proponuje ostatni raz spróbowac najpierw inaczej, powiedzmy w podstawowej postaci. Po prostu ugniec widelcem obrane awokado i posyp sola i peprzem. Jesli to Ci nie bedzie smakowac, to znaczy, ze naprawde nie lubisz tego smaku, a jesli jednak tak, to moze wybrac inny przepis na guacamole?konhamboshttps://www.blogger.com/profile/05220563345218908903noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3227626113572588225.post-34532356265142759482010-06-17T21:14:22.825+02:002010-06-17T21:14:22.825+02:00Hej widze ze temat już stary ,ale właśnie zrobilam...Hej widze ze temat już stary ,ale właśnie zrobilam sobie guacamole do tortilli ktore zakupilam(swoich mi sie nie chce robic)no i fee ,jakieś siakieś bylejakieś noooo blee dałam łyżke majonezu bo gdzieś wyczytałam że tak tez jedza ,miałam nadzieje ze bedzie chociaz zjadliwe a tu nic nadal ble :(Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3227626113572588225.post-16648818957001251592009-12-17T15:50:07.272+01:002009-12-17T15:50:07.272+01:00no nie rozumiem. wydaje się, że wszystko zrobiłaś ...no nie rozumiem. wydaje się, że wszystko zrobiłaś jak należy... jestem dozgonną fanką guacamoli. oczywiście smakuje mi najbardziej w moim wykonaniu niz w jakiejs knajpie :) chociaż Twoje ma ładniejszy kolor ;Pchmieluhttps://www.blogger.com/profile/17575763199399219387noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3227626113572588225.post-66225592909786764152009-12-13T09:01:42.299+01:002009-12-13T09:01:42.299+01:00tamirian (gość) 2009-12-05
haahhaahhaa no i dobrze...tamirian (gość) 2009-12-05<br />haahhaahhaa no i dobrze:):):)wygląda prześlicznie....i niech tak zostanie:):):)<br />się szarpne na coś co Ci wyjdzie kucharko:):):)<br /><br />mamaNiuni (gość) 2009-12-06<br />A bo Ty, Niunia, gotuj to, co ja zaserwowałam dziś Ojcu, a mianowicie:polski schabowy z ziemniaczkami i kwaśną, zasmażaną kapustą. Na prośbę Taty danie podałam na głębokim talerzu z lat siedemdziesiątych (ostatni, który jest naprawdę głęboki).<br />Najpierw rozlegało się pochrząkiwanie, a potem dało się słyszeć łomot upadłego na kanapę ciała. To nasz kochany płetwal błękitny, przejedzony polskim obiadem położył się na poobiednią drzemkę.<br /><br />mamamarzynia (gość) 2009-12-06<br />Mamuś, my wszyscy z Ciebie!Marzynia Mamciahttps://www.blogger.com/profile/09468413075210409220noreply@blogger.com