Kochani! Możecie wierzyć lub nie, ale otwierając dzisiaj majonez, by zaprawić sałatkę, ZOBACZYŁAM TO!!! Oniemiałam.
Majonez uśmiechał się do mnie ciepło, z minką jak ten słodki Kocyk z "Małego dzielnego tostera" (kto oglądał, ten wie). Zdjęcie zrobił Martik komórką, bo aparat "wyszedł". Szkoda, że nie kazałam jej zrobić zdjęcia pokrywki na dowód, że nie bujam (wszak dziś Wielki Piątek, nawet bym nie śmiała...).
Ale jeżeli w fabryce nalewają milion majonezów, to i coś takiego może się zdarzyć.
Jak widać jajcarz ciągnie do jajcarza na te jajeczne święta :-D
Roladki z cukinii
4 godziny temu
Widzisz Marzyniu, nawet majonez się do Ciebie uśmiecha, taką masz dobrą energię.
OdpowiedzUsuńMarzyniu spokojnych Świąt Wielkanocnych w gronie Rodziny życzy Danuta. Wesołego Alleluja.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zgadzam się, coś w tym jest - jajcarz ciągnie do jajcarza. :D Dlatego jajcarnych Świąt dla Ciebie, Hurmy i Czeredy życzę.
OdpowiedzUsuń:D Ale jaja ;p Wesołych Świąt Kochana!!!
OdpowiedzUsuńMarzenko droga! Dla Ciebie, Hurmy i Czeredy :
OdpowiedzUsuńNiech się święci Wielkanoc wspaniale i smacznie!
A czy wypada złożyć życzenia po świętach ? Niech radość i łaski będą z Tobą Marzenko , Hurmą i Czeredą zawsze, aż do następnych świąt. Serdecznie Cię pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo tak po świętach 2 tyg a ja dopiero zobaczyłam ze u Maści wpis świąteczny :D to pewnie przez te moje wojaże na Pomorze :)
OdpowiedzUsuńNo tak po świętach 2 tyg a ja dopiero zobaczyłam ze u Maści wpis świąteczny :D to pewnie przez te moje wojaże na Pomorze :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytac takie wpisy :)
OdpowiedzUsuńNa takim blogu jeszcze nie bylem! fajnie tutaj
OdpowiedzUsuńTen wpis dał mi do myślenia
OdpowiedzUsuńŚwietnie się czyta twoje wpisy
OdpowiedzUsuń