Najlepsze życzenia świąteczne składa ekipa kucharska: Marzynia, Martik i Zuzianka.
Jak się domyślacie, wykonanie mazurka jest dziełem dziewczynek, jedynie ten nieudolny ślaczek u góry wykonałam ja, zanim Martik wyjął mi woreczko z czekuladom z drżących rąk :-)
Jaki pięknyyyyyy !!!! Musi być pyszny :)
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja Mamciu !!!
rowniez wesolych swiat!
OdpowiedzUsuńwesołych świąt!
OdpowiedzUsuńPrzepadam za mazurkiem :) Miłego dyngusa ;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt kochana Marzenko dla Ciebie i całej Twej utalentowanej kucharsko rodzinki!!! Uwierzysz, że nigdy nie jadłam mazurka? U nas Wielkanoc to było głównie wielkanocne śnadanie i tyle. Czyli jajka, szynka, kiełbaska i jeszcze raz jajka. Może się kiedyś nauczę piec takich pyszności... Przesyłam 100 buziaków :)
OdpowiedzUsuńpełnoletnia
piekny mazurek, mam nadzieję mamamarzyniu że poniedzianek jest u Ciebie mokry :)) pozdrawiam świątecznie:)
OdpowiedzUsuńAle śmiechłam z nieudolnego ślaczka :D Fajnie wrócić do starych przepisów :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuń