sobota, 24 lutego 2024

Kulajda - czeska zupa grzybowa

 
Jaka dobra! I inna niż "nasze", tradycyjne grzybowe. Jadłam ją w Brnie, ale śmiem nieskromnie twierdzić, że ta domowa jest jeszcze lepsza. Smak jest bardziej intensywny, zapewne dlatego, że na suszonych prawdziwkach i kozakach. Pachnie grzybami i kminkiem, co było zaskoczeniem dla biesiadników, bo jako żywo nikt nie doprawiał w naszym domu grzybowej kminkiem. Ani koperkiem. Ani octem. I nikt nie dodawał do takiej zupy JAJA!
Szukając przepisu znalazłam wskazówki na fajnym blogu "Stare Gary" (klik!)
 
SKŁADNIKI:
duża garść suszonych grzybów,
średnia cebula,
1,5 l bulionu warzywnego,
masło,
4-5 ziemniaków,
kminku mielonego do smaku (ja dałam dość dużo),
koperek,
mały kubek śmietany,
1 łyżka mąki,
sól, pieprz, suszony czosnek,
ocet (u mnie jabłkowy) do smaku,
jajka mollet albo poszowane.

WYKONANIE:

Grzyby namoczyć i ugotować do miękkości w słonej wodzie. Odcedzić, drobniej pokroić. Ziemniaki obrać, pokroić w grubą kostkę. Cebulę delikatnie zezłocić w garnku z grubym dnem, dodać pokrojone grzyby, chwilę poddusić razem. Dolać bulion i wywar grzybowy, wrzucić ziemniaki, dosypać kminek, część koperku i czosnek. Gotować do miękkości ziemniaków. Zaprawić  mieszaniną śmietany z mąką, doprawić pieprzem i octem (ma być lekko kwaskowata). 
"Na wydaniu" dodać jajko i posypać resztą koperku.
Myślę, że nawet Palivec w swojej gospodzie "Pod Kielichem" taką kulajdę mógłby podać!  😋


 

12 komentarzy:

  1. No grzybowej z jajem to żeśmy jeszcze nie jedli! Spróbuję zrobić, zobaczymy co J. powie :) Wygląda pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kulajda nijak mi się nie skojarzyła z zupą grzybową:) a jeszcze jajo na wierzchu to już zupełna nowość!
    Wygląda świetnie z tym koperkiem i jajem a do tego oryginalny talerz...chcę się jeść!
    Powiem szczerze, że koperek do grzybowej już dodawałam ale ocet i kminek to dla mnie zupełna nowość 🤔 ale skoro wypróbowałaś i jest ok to znaczy, że miałam braki i właśnie zostały uzupełnione:)
    Dzięki Marzyniu😘
    Przepis wykorzystam przy następnej grzybowej(kulajdzie). Zobaczymy czy mąż wyczuje różnicę:)
    Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajna nazwa! Przepis koniecznie muszę wypróbować, bo jest tak bardzo inny od mojej domowej grzybowej, że jestem niezwykle ciekawa smaku. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Marzyniu, potrafie sobie wyobrazic, ze ta zupka jest przepyszna, dla mnie jako wielbicielki kwasnych smaków to nawet podwójnie. Mam jeszcze w pamieci smak lesnych grzybów, których niestety juz od lat nie jem, gdyz wbrew temu, co sie oficjalnie mówi, one sa ciagle skazone.
    Stosuje tylko grzyby hodowlane, ale one nigdy nie beda mialy takiego smaku i aromatu jak grzyby lesne, nadaja sie tylko jako dodatek do innych smaków.

    OdpowiedzUsuń
  5. Po raz pierwszy słyszę o takiej zupie! Ale zestaw składników bardzo mnie przekonuje. Uwielbiam grzybowe smaki. Ale z jajkiem to jeszcze nie jadłam. Tytuł zapisuję,jak będę miała grzybki to popełnię tą kulajdę 😍

    OdpowiedzUsuń
  6. Smakowicie wygląda, coś dla mojego męża. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa wersja grzybowej, zaskakujące dodatki, ale na pewno warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie wygląda ta zupa - muszę spróbować, bo bardzo lubię różne wariant zupy grzybowej 😁

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, przepięknie wygląda ta zupa grzybowa. To jedna z wielu ciekawych i smakowitych zup kuchni czeskiej, która także jest dosyć ciekawa i fascynująca z kulinarnego punktu widzenia. Dziękuję, że podzieliłaś się z nami tym przepisem na tę zupę. Super, że są tacy blogerzy jak Ty, którzy na blogach promują również inne kuchnie narodowe. Twój blog to skarbnica ciekawych i fascynujących przepisów kulinarnych 👍😍 Pozdrawiam Cię ciepluteńko i od serducha 😊👐🧡

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam zupkę grzybową, ale takiej jeszcze ani nie jadłam, ani nawet nie widziałam. Wygląda doskonale, prawie czuję jej fantastyczny zapach :)
    Ach, zjadłabym :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam tę zupę Marzyniu i polecę każdemu

    OdpowiedzUsuń
  12. u nas koperek to się jeszcze dodaje ale żeby kminek? Zapisze sobie i na pewno wypróbuję bo grzybowe zupy lubię

    OdpowiedzUsuń