sobota, 24 lipca 2010

Pozdrowienia dla wszystkich, żyję, a nawet wyjeżdżam znowu!

Przepraszam, że tak bez uprzedzenia zniknęłam. Tam, gdzie jadę będzie net, to se nadrobie zaległości.
P.S. Pieprzu, odezwij się, jeśli interesuje Cię mieszkanie w Rzeszowie dla potomka.
Całuski!
Marzynia

10 komentarzy:

  1. Już jestem odezwana. Znaczy, że miałam rację - wakacjujesz się:) Nie powiesz gdzie? Pozazdroszczę chętnie:))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Udanego wypoczynku życzę :):)Ja wróciłam na chwilę i zamierzam sobie coś ugotować z Twoich propozycji :):):)A dieta to mnie obowiązuje trzustkowo - wątrobowa , taka wrodzona przypadłość :):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Galopująca Marzynia? Odpoczywaj sobie, a jak już Ci się znudzi, to wracaj :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja wpadłam się przywitać i powąchać trochę smakowitości ;)))) Wypoczywaj i ciesz się życiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. miłego wypoczynku...

    OdpowiedzUsuń
  6. Marzyniu kochanie wracam po długiej nieobecności - załapałam się na nowy sposób przyrządzania fasolki szparagowej. Zrobiłam i powiem Ci, że świetnie smakuje. Ponieważ i Ty jesteś w rozjazdach, to tylko Ciebie i rodzinkę serdecznie pozdrowię i mocne uściski przesyłam, bo sama też za kilka dni znowu wyjeżdżam.

    OdpowiedzUsuń
  7. wracaj już bo tęskni sie za Tobą :) ja już sie rozpakowałam więc nadrabiam blogowe zaległości i podaj maila proszę bo chcę Tobie coś przesłać :)))

    OdpowiedzUsuń