wtorek, 14 czerwca 2011

Sałatka caprese




Znowu włoskie klimaty… tym razem już dość ortodoksyjnie (przynajmniej na zdjęciu). Jedna z najprostszych i najsmaczniejszych sałatek – 5 minut roboty i mogę wyobrazić sobie, że jestem w moim ukochanym Bagnacavallo.
SKŁADNIKI (porcja na jedną osobę, wiadomo, kto pożarł, he he he):
1 dojrzały pomidor,
1 kulka mozzarelli,
liście bazylii,
oliwa z oliwek,
sól, pieprz, oregano,
(no i można sobie chlapnąć, jak ja, octu balsamicznego, tego nie ma w przepisie, ale mnie tak bardziej smakuje).
Jak się to robi, widać na zdjęciu.
Baaardzo pasuje tu chrupiąca bagietka, którą maczamy sobie w sosiku. Wypas!

12 komentarzy:

  1. kropelka octu nieodzowna :) mniam

    OdpowiedzUsuń
  2. do mnie też te klimaty przywiało :) mniam..

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię i często sobie podżeram. rzucam jeszcze czarne oliwki :)
    U mnie o klamotach, a tu proszę z italiańska, insalata caprese :D

    OdpowiedzUsuń
  4. tez lubie ...ale ostatnio o niej zapomnialam...jutro kupie mozzarelle :))

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie bazylia jet w domu na okrągło, oczywiście świeża bo moja Julcia uwielbia jeść spaghetti ze świeża bazylia, tak więc od czasu do czasu robię sobie taką przekąskę z mozzarelli i pomidora, pychota

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam mozzarellę :) A jeszcze taką z pomidorem, mhhh :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam ta sałatkę, aż zadziwia fakt że to w zasadzie tylko pomidory, mozzarella i sos a taki efekt smakowy i wizualny :) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. Ulubiona sałatka naszego Barda ;)))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Mamarzyniu Ty Moja - moje ulubione danie. Chociaz ja robię bez octu, muszę spróbować jednak tego chlapnięcia. Przesyłka doszła - dziękuję, dziękuję bardzo. Uściski na zaś!

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpisałam u siebie , a dopiszę tutaj - My też Cię kochamy nieustająco Mamarzyniu ;))))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Jedna z moich ulubionych!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pożeram cię.....ortodoksyjnie:):))))

    OdpowiedzUsuń