środa, 16 kwietnia 2025

Drożdżowe štruklji z nadzieniem orzechowym (Kvašeni orehovi štruklji)

 

Jednym z najlepszych słoweńskich dań są štruklji. Ciężko przetłumaczyć dosłownie to pojęcie - opisowo rzecz biorąc to jakby roladki z różnego rodzaju ciasta, gotowane na parze, w wodzie lub pieczone, ze słodkim bądź słonym nadzieniem. 
Miałam jedno podejście do struklji, takich w typie pierogowym, a że był to bój ciężki, więc kto chce zobaczyć wojnę, którą wiodłam "z szatanem, światem i ciałem" to tutaj (klik!).
Te pierożki (?) nie są wcale prostsze do wykonania, więc od razu przyznam się bez bicia, że robiła je swatowa Marija na piątkowy obiad. Mimo, że nadzienie jest CHLEBOWO-orzechowe, są zaskakująco pyszne, a ciasto bardzo delikatne i puszyste. Marija gotowała je, zawinąwszy "w cukierka", w folii, podobnie jak miła pani z ichniejszego KGW, Darinka Brožič, o tu, na tym filmie (ja bym pewnie uparowała jak baozi).
Ten chleb to jest właściwie taka pszenna buła, coś jak weka wrocławska, z białej mąki, bez soli. Struklji są suto omaszczone masełkiem ze smażoną tartą bułką.
 
SKŁADNIKI NA CIASTO (normalnie zarobić jak na placek): 
600g białej mąki pszennej, 
3 łyżki cukru, 
3 dag drożdży, 
1 żółtko +1 jajko, 
1 łyżka oleju +1 łyżka masła, 
300 ml mleka, 
szczypta soli.
SKŁADNIKI NA NADZIENIE: 
3-4 bułki,  
 100g orzechów włoskich (można zmienić proporcje)
pół kostki masła,  
100g cukru, 
szklanka twarożku lub kwaśnej, gęstej śmietany,  
1 żółtko,
1  cukier waniliowy, 
skórka z cytryny,  
trochę słodkiej śmietanki lub mleka do kawy (gdyby nadzienie było zbyt suche),
można dodać także rodzynki i rum.

WYKONANIE (tłumaczenie ze słoweńskiego):
Rozgrzej w rondlu olej, masło, mleko i 2 łyżki cukru. Przesiej mąkę do miski, zrób w środku dołek, wkrusz do niego drożdże i dodaj 1 łyżkę cukru. Dodaj odrobinę ciepłej wody i pozwól drożdżom lekko wyrosnąć. 
Do miski wbij żółtko, jajko i sól, a następnie wlej letnią mieszankę mleka i tłuszczu. Zagnieć wszystkie składniki na gładkie i miękkie ciasto, uformuj z niego kulę i odstaw do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na 10–15 minut.

W międzyczasie przygotuj nadzienie. Pokrojony w kostkę chleb lub bułkę podsmaż na roztopionym maśle. Lekko ostudź, a następnie dodaj skórkę z cytryny, cukier, cukier waniliowy, grubo zmielone orzechy włoskie i odrobinę rumu, w którym moczone były rodzynki. Na koniec dodaj nieco słodkiej śmietanki. 

W osobnej misce wymieszaj śmietanę (serek), żółtko i odrobinę cukru.

Rozwałkuj wyrośnięte ciasto cienko na lekko posypanej mąką powierzchni roboczej. Posmaruj śmietaną. Dodaj nadzienie i rodzynki.  Zwiń ciasto w w roladę (lub 2 rolady), ugotuj je na parze lub w wodzie, owinięte w folię spożywczą lub folię aluminiową przez około 30 minut.
Gotowy štrukelj pokroić w plasterki, polać smażoną bułką tartą i od razu podawać.
 
Napchaliśmy się tymi sztruklami bogato. Jedynie Loki, wygnany na pole (bo sępił!), był niepocieszony, albowiem ani orzechów, ani cukru jeść mu nie pozwalają😳


13 komentarzy:

  1. ja kiedyś robiłam chyba z białym serem, jak dla mnie to takie pierogi tyle że potem pocięte na plasterki, Twoje nadzienie to istna rozpusta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No fakt, było to słodkie używanie! Przekażę swatowej te pochwały :-)

      Usuń
  2. Moze to sa strucelki? Ale gotowane? czy parowane? to troche takie knedliczki? jakkolwiek by ich nie nazwac to brzmia bosko! Ale to trzeba chyba byc Swatowa, zeby takie cudaczki wykonac!!! Loki wyraznie zdegustowany...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moni, w naszej kuchni chyba nie ma odpowiedników takich sztrukli, a i u nich w Słowenii to co region, to inny wykon. A miny Lokiego są zawsze tak wymowne, że wcale nie musi znać ludzkiego języka :-D

      Usuń
  3. No to jest danie - wyzwanie!
    Taki strucelek z orzechowym nadzieniem, polany masełkiem, to przecież niebo w gębie!!!
    Narobiłaś smaku!
    Już mam częstoskurcz ślinianek:)
    Ale jak pomyślę o tej robocie, to ...chyba kapituluję😉
    Loki jest piękny i taki kochany i te oczy 🤗super pieseł!!!
    Marzyniu kochana,
    pięknych, szczęśliwych i radosnych dni życzymy całej rodzince🌷🐣☀️
    Uściski serdeczne 😘🧡


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za piękne życzenia i zapraszam do pięknej (i jak widać smacznej) Słowenii :-*

      Usuń
  4. Nie słyszałam o takich słoweńskich przysmakach, ale chętnie bym spróbowała :) Loki wygląda tak słodko, od razu ma się ochotę przytulić :) wszystkiego dobrego z okazji świąt Wielkanocnych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach Marzyniu, ten Twój przepis podoba mi sie z wielu powodów i zainteresowal mnie, gdyz lubie wplywy innych kultur i kuchni. Z wielka ciekawoscia obejrzalam polecany film i choc zrozumialam co 10 slowo, strona wizualna wyjasnila reszte.
    Juz po przeczytaniu nazwy tego dania jako lingwistka od razu wyczulam o co chodzi i film potwierdzil reszte. Widac tu ogromny wplyw kuchni austriackiej (pewnie z czasów monarchi k.u.k czyli austro-wegierskiej) Tego typu jedzenie jest do dzis niezwykle popularne w Austrii i nic dziwnego, ze przygraniczne panstwa przejely z niej potrawy, zapewne dodajac jakies wlasne elementy.
    Mimo iz slowo štruklji najpierw mnie troche zmylilo, bo myslalam, ze to rodzaj strudla / strucli, jest to jednak cos w rodzaju pierozków, tylko przygotowanych w formie rolady.
    Dla osób z niemieckiego obszaru jezykowego, to cos w rodzaju Germknödel, które róznia sie od štruklji wygladem, ale sa podobnie przyrzadzane (glównie na parze) i moga miec slodkie albo wytrawne nadzienie.
    To wszystko wyglada tak apetycznie, ze trudno sie oderwac od tego zdjecia i rozumiem doskonale pieska, ze patrzyl tak zawiedziony.

    Marzyniu, wprawdzie juz na moim blogu zyczylam Ci wesolych swiat, ale poniewaz zyczen nigdy nie za duzo, wiec robie to jeszcze raz i sciskam Cie mocno.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się te strukli podobają, bardzo! Muszę trochę pozgłębiać temat, a wówczas może się zbiorę na odwagę i przygotuję. Ciekawe, czy dam radę! Buziaki, Marzyniu i świąteczne uściski dla całej Rodziny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O maaaamo, to musi być pyszne! Radości na święta dla Ciebie i Twoich bliskich :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Coraz ciekawiej u Ciebie Marzyniu kochana,
    kolejny przepis który obiecałam sobie wypróbować. Lubię takie interesujące przepisy z "kuchni świata".
    Serdecznie pozdrawiam , buziaki.....

    OdpowiedzUsuń
  9. Spróbowałabym z ogromną przyjemnością. Uwielbiam orzechowe nadzienia, więc z pewnością moje kubki smakowe byłyby oczarowane 🥰.
    Przesyłam serdeczne pozdrowienia! 🤗🧡🧡

    OdpowiedzUsuń
  10. O rany! Ależ to ciekawa potrawa. Przygotowane przez rodowitą Gospodynie ze Słowenii, musi to być prawdziwa radość dla podniebienia! U mnie w domu tylko ja takie klimaty lubię więc tym razem wykonanie sobie odpuszczę. Wam życzę smacznego i wszystkiego dobrego po świętach 🙂

    OdpowiedzUsuń