· 200 g pieczarek (w oryginale usmażonych na suchej patelni, ale oczywiście dałam masło. Dobrze, że nie smalec😆),
· 6 jajek ugotowanych na twardo,
· 150 g żółtego sera, startego na grubej tarce,
· jakaś zielenina do dekoracji (dałam gwiazdnicę, trybulę i świeży tymianek - wszystko to rośnie w najlepsze na moich grządkach),
· 100 g ulubionego sosu majonezowego,
1 czerwona cebula, lekko zmacerowana w odrobinie soli, cukru i octu jabłkowego (nie było w oryginale, ale dobrze, że dałam, bo potrawa byłaby zbyt łagodna w smaku),
garść świeżej żurawiny do dekoracji - H&C przeważnie ją kulała na skraj talerzyka, ale mnie bardzo pasował jej kwaśny, orzeźwiający akcent.
Wszystkie składniki przekładamy warstwami (tuńczyka posypujemy odciśniętą cebulką), smarując sosem majonezowym. Wierzch jaki jest - każdy widzi 😉
1
Pyszna, pożywna i pięknie podana sałatka 💚💚
OdpowiedzUsuńProste składniki, pracy niewiele a wychodzi bardzo elegancka sałatka.
OdpowiedzUsuńBardzo mi pasuje to co w środku i bardzo mi się podoba dekoracja:)
A że sałatki zawsze na czasie to na pewno się skuszę. Jedynie zielone dodatki muszę zmienić bo do Twojej grządki troszkę daleko:)
Pozdrawiam cieplutko 🤗❤️
Maminku! Co tam daleko! Wbijaj na bazę, dopóki zioła jeszcze zielone :-D
UsuńNawet nie wiesz jak chętnie odwiedziłabym nie tylko grządki:)
UsuńJak czytam Twoje wpisy to wyobrażam sobie domek i otoczenie. Stworzyłam sobie taki miły obrazek:)
Buziaki gorące 😘
A niech tam! Wstawiaj wodę na herbatkę, za niedługo będę.Ciasteczko przywiozę bo akurat upiekłam 😉
OdpowiedzUsuńMaminku, odpisałam Ci na adres mailowy, przez kontakt na twojej stronie kulinarnej. Ciasta jak najbardziej pożądane, bo dzisiaj piekłam chleb i na słodkie nie miałam siły, i teraz Hurma i Czereda narzeka, że muszą oglądać mecz bez posiłku regeneracyjnego :-DD
UsuńMiła niespodzianka o poranku🫠
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam i odpisałam 🙂
Rzeczywiście cudnie wygląda. Lubię takie ładne dania. Jedynie musiałabym żurawinę pominąć bo ślubny nie lubi owoców w wytrawnych daniach 😂
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńNie widzialam tego przepisu na Smakerze, ale tam mam jeszcze wieksze zaleglosci niz na blogu. Chetnie wypróbuje taka salatke, wlasnie z zurawina (w ostatecznosci z pestkami granatu). Tylko sie zastanawiam, czy sos majonezowy to to samo, co majonez?
OdpowiedzUsuńWspaniała sałatka, świetna inspiracja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Patrycja Reszko
https://kuchniawkolorachlata.wordpress.com/
Uwielbiam takie przepisy :) mało wysiłku a taki świetny efekt :) od razu ma się ochotę spróbować :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo zachęcająco i urokliwie,ta żurawina nadaje takiego świątecznego akcentu, miłe dla oka i dla podniebienia ❤️
OdpowiedzUsuńGenialnie wygląda! Super pomysł. :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie. Trudna w przygotowaniu nie jest, więc na pewno spróbuję :D
OdpowiedzUsuńSama sałatka wydaje się być pyszna i uzyskała aprobatę w naszym domu, tylko Pan Mąż pyta co to to te "češnje na vrhu" :D
OdpowiedzUsuńTe "trześnie na wirchu" to żurawina :-DD
OdpowiedzUsuń